Wielkanoc to święto, którego jeden ważny symbol używany jest do wróżb i ma magiczne zastosowanie. Mówimy, oczywiście, o jajku, symbolu życia i siły życiowej. Sztuka wróżenia z jajek nazywa się oomancją, ta poważnie brzmiąca nazwa pochodzi od dwóch greckich słów: oon – jajo oraz manteia – przepowiednia.
W najbardziej znanej wróżbie z jajka, która znalazła się też w książce „Ostara”, oddzielamy od siebie białko i żółtko, a potem szybko wlewamy samo białko do gorącej wody. Najlepiej najpierw doprowadzić wodę do wrzenia, a potem zdjąć ją z ognia i poczekać, aż troszeczkę ostygnie. Żółtko zostawiamy na sernik ;), a same białko wlewamy go gorącej wody i interpretujemy kształt, jaki przybierze w niej białko.
Interpretacja powstałych w wodzie kształtów zależy już od naszej wyobraźni i bardzo przypomina to w jaki sposób tłumaczymy znaczenie herbacianych fusów na dnie filiżanki. Najważniejsze to zachować otwarty umysł i pozytywne nastawienie!