Kalendarz książkowy 2017 to nie tylko zapis dat, swoisty “przypominacz” o ważnych sprawach, ale jeżeli starannie go wybierzemy, także – towarzysz, przewodnik, przyjaciel.
CzaroMarownik 2017, Rok pozytywnej zmiany Dagmary Skalskiej i Rok dobrych myśli Beaty Pawlikowskiej to trzy zupełnie wyjątkowe kalendarze. Zajrzałam do każdego z nich, żeby sprawdzić, która wizja lepszej MNIE będzie bliższa mojemu sercu. Sprawdźcie, co odkryłam.
Magiczny kalendarz książkowy 2017 – CzaroMarownik 2017
CzaroMarownik 2017 jak zwykle nie zawodzi. I kiedy Rok pozytywnej zmiany i Rok dobrych myśli to kalandarze, które motywują nas, aby wydobyć to, co najlepsze z NAS, tak CzaroMarownik podpowiada nam, gdzie możemy znaleźć sojuszników. Czary, rytuały, potęga własnych myśli, energia czterech żywiołów – dzięki CzaroMarownikowi dowiemy się, skąd czerpać siłę, moc, energię, aby wprowadzać nasze pozytywne zmiany w czyn. Dowiemy się, jak odblokować niezwykłą siłę magii LA Santa Muerta, która pozwoli nam usunąć blokady stojące na drodze do realizacji naszych pragnień.
Marzenia są na wyciągnięcie ręki – musisz tylko uwolnić umysł, aby ufnie dać się pokierować energią ognistego Koguta.
– 28 stycznia, sobota.
Taniec w świetle Księżyca, wypowiadanie zaklęć, śpiewanie mantry wprowadzą nas na drogę do samowyzwolenia, do zwrócenia magicznych mocy w kierunku spełniania naszych pragnień i ochrony osób, na których nam zależy. Dowiemy się, jaką moc mają imiona Aniołów, jakie unikatowe właściwości oferuje nam konstelacja gwiazd, w świetle której przyszliśmy na świat. Poznamy nasze talizmany. Odkryjemy moc ognistego Koguta, która stanie się dla nas źródłem niewyczerpanej motywacji.
Rok pozytywnej zmiany czyli kalendarz książkowy 2017 od Dagmary Skalskiej
Dagmara Skalska, pozytywna egoistka, która podpowiada, jak iść przez życie z podniesioną głową. W przeciwieństwie do “Roku dobrych myśli” Beaty Pawlikowskiej, Dagmara zaprasza nas do interaktywnej pracy nad sobą. Nie tylko mówi, nam: “zmień coś,” ale też zachęca nas do aktywnego uczestniczenia w tej zmianie. Kiedy mówi nam “żegnasz się ze starym”, pozostawia pod spodem miejsce na wpisanie: “zapisz, z czym się żegnasz”.
Dzięki temu uświadomimy sobie, co właściwe musimy zrobić i zdamy sobie sprawę z cech naszego życia, których być może do tej pory nie nazwaliśmy.
Dagmara radzi, żeby nie tracić więcej czasu i znaleźć odpowiedź na pytanie, po co TUTAJ jesteśmy.
Jeżeli życie to odcinek, w którym start to moment narodzin, a meta to chwila śmierci, czy opłaca ci się biec?
Tylko od nas zależy, czy nauczymy się wyrażać siebie, obdarzać świat cennymi wartościami, czy raczej będziemy poruszać się według sztywnych schematów, wyznaczonych przez opinie innych ludzi.
Rok dobrych myśli Beaty Pawlikowskiej – czyli kalendarz 2017, który sprawi, że cały rok wypełniony będzie pozytywnymi myślami
Jestem sobą. Wyrażam własne zdanie. Lubię kierować się instynktem i głosem serca. One zawsze mnie prowadzą.
-2 stycznia, poniedziałek
Beata Pawlikowska, podróżniczka, pisarka, dziennikarka, kobieta, która odwiedziła niemal każdy zakątek świata, znalazła się na wielu życiowych zakrętach, ale nigdy nie przestała wierzyć w moc pozytywnego myślenia. Pokazuje, że każdy jeden dzień roku może być początkiem ważnej, życiowej zmiany.
Bez względu na to, czy będzie to akurat 7 czerwca, czyli “Dzień Robienia Tego, Co jest do zrobienia” czy “Dzień Sałatki z Młodymi Jarzynkami” każdego dnia warto mieć ze sobą przynajmniej jeden cenny, wewnętrzny drogowskaz. Może nim być: “Nie odkładam na później trudnych spraw” (7 czerwca- środa), “Oczyszczam moją przestrzeń” (31 lipca – poniedziałek), “Nic nas nie pokona” (11 października – środa). Wraz z Beatą możemy zamienić każdy dzień w nowy, pachnący poranek, kiedy odkryjemy kolejną doskonałą rzecz, którą stale nosimy w sobie.
Kalendarz Beaty Pawlikowskiej to zbiór codziennych, pięknych i niezwykle ciepłych myśli, które będą nam towarzyszyły przez cały rok. W przeciwieństwie do dwóch pozostałych kalendarzy, Beata daje nam codziennie jedną, ważną myśl i zachęca do podążania jej śladem.
Kalendarze książkowe 2017 – który wybieram?
Na tle dwóch pozostałych kalendarzy, CzaroMarownik 2017 jest kalendarzem najbardziej ciekawym, magicznym i wypełnionym przydatną wiedzą. Zachęca nas do podążania drogami, których być może jeszcze nie znamy. Nie tylko motywuje do szukania w NAS źródeł pozytywnej zmiany, ale także zachęca do spojrzenia w kierunku gwiazd, dostrzeżenia elementów mocy w naszym najbliższym otoczeniu.
Jeżeli jeszcze jest to dla nas ścieżka zupełnie nieznana, odkrywanie jej może być źródłem prawdziwej, wewnętrznej przemiany.
Po przejrzeniu wszystkich trzech kalendarzy, zdecydowałam się na CzaroMarownik 2017. Chciałabym, patrząc w niebo dostrzec coś więcej niż tylko miliardy oddalonych od Ziemi błyskotek. Autorki kalendarza zebrały w nim wiele naprawdę interesujących ciekawostek i być może namówią mnie do wypróbowania kilku najprawdziwszych czarów.