Niedawno wśród CzaroMarowych nowości pojawiła się książka „Podręcznik magii ochronnej i cofania uroków” Jasona Millera. Nie dajcie się zwieść uroczej okładce polskiego wydania, to pozycja dla osób, które zdążyły już przyswoić podstawy magicznej praktyki, i chcą poznać dodatkowe sposoby magicznej ochrony. Autor bazuje na własnych doświadczeniach i nie koncentruje się na tylko jednej tradycji magicznej. W książce znajdziesz więc zaklęcia wywodzące się z afroamerykańskiego hoodoo, tradycyjnej magii europejskiej i himalajskiego tantrycznego czarownictwa. Wiele podanych zaklęć i inkantacji przywołuje boginię Hekate, boginię magii.
Rozdział 1 poświęcony jest na rozpoznanie ataku, dzieląc go na cztery rodzaje: „1) rozgniewane duchy mszczące się za agresywne działania, 2) ludzie nieprzygotowani na moc, z którą się zetknęli i zostali dotknięci jej negatywnym oddziaływaniem, 3) błędy lub niedopełnione przyrzeczenia w magicznej praktyce, 4) ataki ze strony innych praktyków”. W Rozdziale 2 autor opisuje trzy ćwiczenia, które proponuje dodać do codziennej, a przynajmniej regularnej praktyki: medytację, rytuał odpędzenia i składania ofiar. Rozdział 3 poświęcony jest ochronie osobistej, Rozdział 4 – ochronie domu. Rozdział 5 opisuje ogólne wskazówki do przeprowadzania egzorcyzmu. Rozdział 6 mówi o duchowych strażnikach i sługach. W nim znajdziesz nawiązania do Goecji, magii sigili, sposób wykonania „domu dla ducha”. W Rozdziale 7 przeczytasz o odwracaniu uroków i magicznych odpowiedziach, bo czasami się zdarza, że komuś uda się przejść postawione bariery ochronne. Rozdział 8 poświęcony jest leczeniu i rekonwalescencji.
Nie możemy nie doceniać magii ochronnej, i chyba żadnemu magowi nie trzeba tego powtarzać. Jeśli praktykujesz magię, w „Podręczniku magii ochronnej i cofania uroków” znajdziesz dla siebie wiele przydatnych informacji.