Przesilenie zimowe jest prastarym świętem nowego, słonecznego roku. Wierzono, że noc jest porą panowania złych sił, więc ludzie z radością świętowali nadejście czasu, w którym Słońce zaczyna odzyskiwać swoją moc i zwyciężać ciemność. Najdłuższa noc w roku to jednocześnie czas ponownych narodzin Słońca i powracającej z nim nadziei. W starożytnym Rzymie obchodzono Saturnalia, w Persji – narodziny Mitry (bóstwa Słońca), wśród ludów germańskich – Jul, u Słowian zaś Święto Godowe, Szczodre Gody czy też Święto Zimowego Staniasłońca. Kościół postanowił nie zwalczać tego święta, lecz je „ochrzcić” i narodzenie nowego Słońca uczynić narodzinami Chrystusa.
Przesilenie zimowe, a zarazem początek astrologicznej zimy, będziemy świętować 21 grudnia.
* Rytuał na przesilenie zimowe *
Oto rytuał, który jest symbolicznym powitaniem światła. Wykonaj go wieczorem 21 grudnia.
1. Udekoruj swój ołtarz zielonymi gałązkami i dużą ilością świec. Wybieraj białe świece oraz w kolorach przypisanych do święta Yule: czerwonym, złotym i zielonym.
2. Przygotuj również kadzidło: mirrę, cynamon lub olibanum.
3. Usiądź na podłodze przy swoim ołtarzu, zapal świece i powiedz:
Dziś jest noc przesilenia, najdłuższa noc w roku.
Dziś celebruję odwieczny cykl narodzin, życia, śmierci i odrodzenia.
Odrodzenie i powrót Słońca jest błogosławieństwem dla Ziemi i jej dzieci.
To początek nowego życia.
4. Następnie zapal kadzidło i obserwując unoszący się z niego dym przez chwilę zatop się w medytacji. Skup się na odrodzeniu Słońca oraz na wszystkim, co jest nowe w Twoim życiu. Starym nawykom, urazom i wszystkiemu, co Ci nie służy, daj wolną drogę, by mogły odejść.
5. Kiedy zakończysz medytację, nie gaś świec – pozwól im płonąć przez cały wieczór.