Wspomnienia Mistrza słowami Adamusa Saint-Germaina

Na drodze swojego duchowego rozwoju poszukujemy drogowskazów, potwierdzenia, że podążamy właściwą dla siebie drogą. Celem naszej wędrówki jest… Właśnie, co? Czy zastanawiałeś się nad tym, co jest celem Twojej wędrówki? Czy nie dopadały Cię myśli, że coś w Twoim życiu dzieje się nie tak, jak powinno, bo nie jesteś szczęśliwy? Może wciąż poszukujesz nowych sposobów rozwoju, poznajesz nowe techniki, ale nie do końca wiesz, czy dokonujesz dobrego wyboru?

Pomyśl, co byłoby, gdybyś miał szansę spotkać się i porozmawiać z prawdziwym Mistrzem. Zauważ, że jest to Mistrz pisany z wielkiej litery, bo jest to Mistrz, który osiągnął oświecenie, lub mówiąc inaczej Urzeczywistnienie. Wyobraź sobie, że czeka on na Ciebie siedząc na ławce o wschodzie lub zachodzie Słońca, albo w południe – wybierz taki czas, jaki jest dla Ciebie najbardziej odpowiedni. O co byś go zapytał? A może czekałbyś, by to on rozpoczął rozmowę?

Jeśli podążyłeś za swoją wyobraźnią i zobaczyłeś siebie siedzącego na ławce przy Mistrzu, bardzo mnie to cieszy. Opisy bardzo podobnych spotkań uczniów z Mistrzem znalazły się w książce „Wspomnienia Mistrza„, to opowieści Adamusa Saint-Germaina wygłoszone podczas jego wykładów przed publicznością na całym świecie. Kim jest w niej Mistrz, a kim jest uczeń?

Mistrz jest mądrym i cierpliwym wewnętrznym głosem, zawsze obecnym, zawsze współczującym, ale często niesłyszanym przez ucznia z powodu nieustannego hałasu codziennego życia (…).

Uczeń jest pilnym słuchaczem, wątpiącym człowiekiem, przerażonym, a jednak zdeterminowanym poszukiwaczem. Uczeń wie, że w życiu chodzi o coś więcej, ale nie wie, co to takiego czy też jak ma do tego dotrzeć. Mimo to uczeń nadal podąża swoją drogą (…).

Tematy przeprowadzonych w niej rozmów są bardzo różne, lecz w zasadzie dotyczą lub będą dotyczyć każdego z nas. Zaczynając lekturę pochłaniałam na raz kilka opowieści i często towarzyszyły mi myśli „Skądś znam to”, „Rozumiem”, „Rzeczywiście, tak jest”, lecz z czasem zaczęłam zwalniać i potrzebowałam czasu na własne przemyślenia. Oczywiście, pojawił się też tzw. „niezwykły zbieg okoliczności”, kiedy to przeczytany wcześniej fragment pasował idealnie do prawdziwej sytuacji w życiu.

Mistrz stara się pomóc każdemu ze swoich uczniów. Czy uczeń posłucha rady, to już zależy od niego. Każda historia warta jest poznania, dla nas jako czytelników przekazuje głęboką mądrość duchową, z której – jeśli nie teraz – możemy skorzystać jutro, za tydzień, bądź za dziesięciolecia. Brzmi to górnolotnie, lecz przepis na oświecenie Mistrz jest w stanie zawrzeć w jednym zdaniu, a cała sztuka to zastosować to w praktyce.

Wszystko jest dobrze w całym Stworzeniu – ponieważ TY jesteś tutaj.

Adamus Saint-Germain

W tej książce znajdziesz słowa również Twojego Mistrza, wiec jeśli z radością przyjmujesz myśl o spotkaniu z nim na ławce o dowolnej porze, nie odejdziesz zawiedziony.

 

Książkę „Wspomnienia Mistrza” znajdziesz w Magicznej Galerii CzaryMary pod linkiem TUTAJ >>

 

1 Gwiazdka (nie podoba mi się)2 Gwiazdki (słabe)3 Gwiazdki (średnie)4 Gwiazdki (całkiem fajne)5 Gwiazdek (super!) (Brak ocen)
Loading...