Przebudzić się do szczęścia. Odczuwać inspirację i zadowolenie każdego dnia. Czerpać pokrzepienie z pozytywnych słów. – Między innymi o tym opowie Łukasz Woźniak w ramach recenzji książki Księga Przebudzenia. Czytanie czas rozpocząć! :)
Duchowość i podążanie ścieżką rozwoju jest prawdopodobnie jedną z najlepszych rzeczy, jakie spotkały mnie dotychczas w życiu. Uwielbiam poznawać nowe rzeczy, odkrywać podstawy uczuć i czynów oraz wyciągać na światło dzienne to, co było dla mnie wcześniej ukryte. Dlatego też byłem bardzo zadowolony z całej kolekcji oświecających mądrości, w postaci Księgi Przebudzenia.
Już kiedy miałem przyjemność przeczytać poprzednio wydaną publikację Marka Nepo, Małą Księgę Przebudzenia, nie mogłem doczekać się jej większej wersji. Przesłania na każdy tydzień roku czytało się bardzo miło i towarzyszyło im wiele osobistych refleksji. Dlatego też byłem zaciekawiony, co będziemy mogli przeczytać w Księdze Przebudzenia, z lekcjami duchowymi na cały rok.
Kiedy dostałem tę książkę, byłem pozytywnie zaskoczony jej rozmiarem. Ilość mądrości tu zawartych jest imponująca, podobnie jak – ponownie – piękna okładka.
Książka jest napisana tak, aby na każdy dzień kalendarza przypadało jakieś przesłanie. Zaczyna się ono tytułem i cytatem, następnie możemy przeczytać refleksje autora i – co również doceniam – ćwiczenie medytacyjne związane z tematem rozważań danego dnia.
Czytanie tej książki można rozłożyć sobie na cały rok, choć moim zdaniem nie jest to konieczne. Jest ona naprawdę uniwersalna, zawiera szereg nauk, głównie o miłości, uwalnianiu się, przeżywaniu cięższych chwil i docenianiu życia. Zawsze można na chwilę się zatrzymać i przeczytać wybrany fragment, a następnie osobiście i szczerze – przed samym sobą – odnieść go do swojego życia.
Mark Nepo, pisarz i poeta, wyróżnia się według mnie ciekawym stylem pisania. Jego refleksje są czasami skomplikowane, wymagające skupienia, jednocześnie jednak przemawiają prosto do naszego serca, będąc uniwersalnymi dla każdego niemal człowieka. Zaletą tekstu są też wplecione w prawie każdą mądrość poetyckie porównania oraz odniesienia do osobistych doświadczeń autora.
Ta książka będzie jedną z lepszych na mojej półce. Najlepsze jest w niej to, że niezależnie jak długo się ją posiada, zawsze można odnaleźć w niej coś nowego. Transformowanie naszego życia jest szalenie ważne – powinniśmy wyzbywać się ograniczeń wpojonych nam przez społeczeństwo, uczyć się nowych wzorców i żyć jak najpełniej. Przewodnik taki jak Księga Przebudzenia jest świetnym kompanem podczas tej drogi.
Osobiście, książka ta wielokrotnie przypominała mi o różnych rzeczach, o których właściwie już wiedziałem w głębi duszy, ale w pędzie dnia i nagromadzeniu emocji zdarzało mi się zapominać. Oprócz tego przeżyłem dzięki niej kilka cudownych chwil olśnienia, kiedy moja świadomość sięgnęła na jakby inny poziom.
Jednym z cytatów, które szczególnie mnie zainspirowały, były słowa
Nie szukaj prawdy – pozbądź się opinii
jak i nauka o tym, jak ważne jest pozwolenie uczuciom płynąć, zamiast blokowania ich.
Miałem również okazję porównać tę publikację z podobnie skonstruowanymi Codziennymi Inspiracjami. Mają one jednak inny styl. Podczas gdy w „Inspiracjach” mamy do czynienia z różnorodnymi, prostymi radami przyporządkowanymi do konkretnych dni roku, tutaj stykamy się z czymś innym. Księga Przebudzenia jest mniej praktyczna, a bardziej poetycka i dogłębna. Wybór między tymi dwoma pozycjami zależy po prostu od tego, jakimi jesteśmy ludźmi i co bardziej do nas przemawia.
Podsumowując – książka podobała mi się ze względu na artystyczny wyraz, mądrość duchowych lekcji oraz ich ilość. Jej czytanie było dla mnie odświeżającym i refleksyjnym przeżyciem – cieszę się, że trafiła do mojego życia.
Podobnie jak z mniejszą wersją, ta publikacja może być idealnym prezentem – nie tylko dla siebie, ale też dla rodziny i przyjaciół zainteresowanych rozwojem, czerpiącym z tradycji wielu kultur.
„Księgę Przebudzenia” można kupić w sklepie CzaryMary:
(3 głosów, średnia: 4,67 z 5)
Loading...