„Mała Księga Przebudzenia” – Mark Nepo – recenzja książki

Mała księga przebudzeniaAfirmacje, przesłania, myśli na każdy dzień – to wszystko znaleźć można w niewielkiej rozmiarem, lecz wielkiej zawartością książce „Mała księga przebudzenia” wydanej nakładem Wydawnictwa Illuminatio. Poniżej recenzja autorstwa Łukasza Woźniaka. Przeczytajcie, czy i dlaczego książka ta powinna trafić na Twoją półkę.

Wielu ludzi jest na co dzień zajętych przyziemnymi, zwykłymi rutynami. Po powrocie z pracy, lub wykonaniu domowych obowiązków, nie mają już energii, aby zająć się czymś twórczym lub rozwijającym. Myślę jednak, że to tylko jedno z kłamstw, jakie sobie wmawiamy. W rzeczywistości każdy jest w stanie znaleźć czas – choćby kilkanaście minut dziennie – i poświęcić go na refleksję, zastanowienie się nad swoją życiową ścieżką, medytację nad własnymi czynami i uczuciami…

Do życia każdego z nas warto więc wprowadzić trochę duchowości. Przesłania na cały rok to wspaniały pomysł, gdzie w każdym dniu (lub tygodniu) skupiamy się na innym zagadnieniu. Na tym właśnie opiera się „Mała księga przebudzenia” autorstwa Marka Nepo. Jest to zbiór niezwykłych myśli, których poznawanie i rozważanie jest prawdziwą przyjemnością.

Wydanie „Małej księgi przebudzenia” jest piękne, jak zazwyczaj w wydawnictwie Illuminatio. Rozmiar książeczki jest rzeczywiście mały (choć nie umniejsza to jej mądrości). Można ją nawet zabrać ze sobą, gdziekolwiek się chce. Okładka jest również bardzo elegancka i przypadła mi do gustu.

Oto jak wygląda struktura tej książki: są w niej 52 przesłania, każde rozpoczęte jakąś krótką myślą. Następnie możemy przeczytać przemyślenia autora na różne tematy: życia, miłości, trudności i przeszkód, radzenia sobie z przeszłością i przyszłością… Następną częścią (według mnie bardzo cenną) są jeszcze niewielkie ćwiczenia pod każdym przesłaniem. Oferują one medytowanie nad wszelkimi sprawami, połączone z chwilą refleksji. Są bardzo uduchowione oraz interesujące – niezwykle mi się spodobały.

Afirmacje

„Małą księgę przebudzenia” można zatem czytać rzeczywiście przez cały rok, pamiętając regularnie o przeczytaniu przesłania na każdy tydzień. Jednak ja, aby ją zrecenzować, przeczytałem ją po prostu od początku do końca – tak oczywiście też można. Jeśli ktoś woli, zamiast co tydzień, może na przykład czytać po jednym rozdziale każdego dnia.

Jakie natomiast właściwie są te przesłania? I czy książka warta jest uwagi? Moim zdaniem zdecydowanie tak. Wnikliwość i oryginalność porad wyróżniają tę książkę od innych tego rodzaju. Nie jest to jeden z poradników, które tak naprawdę powtarzają te same mądrości, przelatujące przez naszą głowę, by zniknąć szybko zapomniane.

Tutaj przesłania są niebanalne, czasem trzeba – i warto – poświęcić chwilę na ich kontemplację. Autor często używa metaforycznych historii, barwnych porównań i nie jest rozwlekły w słowach. Każdy rozdział powinno się tu przemyśleć, zrozumieć i zdać sobie sprawę, jak odnosi się do naszego życia. To wszystko spowodowało, że szalenie polubiłem tę książkę.

„Mała księga przebudzenia” obudziła we mnie również wiele emocji. Czytając przesłania w niej zawarte zdawałem sobie wielokrotnie sprawę, jak bardzo „pasują” do mnie. Jestem pewny, że każdy, kto wczyta się w tę książkę (a dodatkowo zwróci uwagę na wspomniane już ćwiczenia) odnajdzie w niej sens i mądrość, a w swoim życiu – szczęście, celowość zdarzeń, wszechobecną miłość, piękno świata, codzienną radość…

Czego nauczyła mnie ta książka, co specjalnego z niej zapamiętałem? Na pewno nauki o tym, jak doceniać nawet trudne chwile – bo one wszystkie nas czegoś uczą i są częścią naszej ścieżki. „Mała księga przebudzenia” przypomniała mi też o konieczności oczyszczania swoich emocji i umysłu oraz jak to robić.

Książka ta rzeczywiście może nas prowadzić do przebudzenia. Przebudzenia z dawnych nawyków, podszeptów ego, ograniczeń obecnych tak naprawdę tylko w naszej głowie. Rozbudzenie i pogłębianie wewnętrznej duchowości jest wielkim darem: zmienia życie i postrzeganie świata. „Mała Księga Przebudzenia” przyda się na tej drodze każdemu.

Zgadzam się tu z opinią Oprah Winfrey:

„To nieprzebrane źródło inspiracji na każdy tydzień roku oraz doskonały prezent, jakim możemy obdarować zarówno siebie, jak i naszych bliskich”.

Polecam tę książkę każdemu, kto szuka w swoim życiu mądrości i pragnie się rozwijać.

„Małą Księgę Przebudzenia” można zakupić tutaj, w sklepie Czary-Mary.

1 Gwiazdka (nie podoba mi się)2 Gwiazdki (słabe)3 Gwiazdki (średnie)4 Gwiazdki (całkiem fajne)5 Gwiazdek (super!) (2 głosów, średnia: 5,00 z 5)
Loading...