O samotności i jej przeciwności

Święta coraz bliżej. Wokół pełno świątecznych reklam, biegamy z zadyszką od pracy do sklepów do domów…
A święta to czas refleksji. Wiem, że w okresie przedświątecznym ze względow czasowych trudno jest o jakąkolwiek refleksję, ale może w czasie wolnym między jedzeniem jednej potrawy a drugiej…

„Chwała lub cierpienie samotności zależne są od tego, od czego człowiek w samotności się odwraca i ku czemu się zwraca. Czy odwracając się od innych, zwraca się ku sobie samemu. Czasami przecież samotność może być formą ucieczki od zajęć, ukryciem się ze strachu, z obawy przed czymś, niezdolnością do radości ze szczęścia innych. Odwrócenie się od świata otaczającego, od innych ludzi tylko dla samego odwrócenia, prowadzi człowieka wyłącznie w świat pustki. Kto wybiera taką samotność, ten nie żyje dla siebie. Nie żyje także dla nikogo innego. A z kolei – czy szukanie kontaktów z innymi, towarzystwa, nie jest prostą ucieczką od siebie samego? Samotności i relacji nie poznajemy więc po tym, czy ktoś żyje w odosobnieniu, czy jest towarzyski, ale właśnie po tym, od czego – zarówno w chwilach samotności, jak i w chwilach więzi – odwraca się i ku czemu się zwraca.”

Tadeusz Gadacz, „O umiejętności życia”

1 Gwiazdka (nie podoba mi się)2 Gwiazdki (słabe)3 Gwiazdki (średnie)4 Gwiazdki (całkiem fajne)5 Gwiazdek (super!) (Brak ocen)
Loading...