Spotkałam dziś mędrca…

Spotkałam dziś mędrca. Nie miał siwej brody ani osiemdziesięciu lat 'na karku’. Siedział u swojej mamy na rączkach, wyglądał na około cztery latka ziemskie. Z wygodnej pozycji, w czułych objęciach matki patrzył niezwykle mądrymi oczami na przechodzących ludzi (w międzyczasie naszła mnie refleksja dlaczego dzieci mają tak mądre spojrzenie, a dorośli, którz przecież też kiedyś byli dziećmi, już niekoniecznie… – no dobrze, zależy w jakim przypadku;))
Z jego spojrzenia emanowała Mądrość i Rozumienie.
Posłał uśmiech. Uśmiech z informacją: „Wszystko jest w porządku”.

… no więc… niech wszystko będzie w porządku!

1 Gwiazdka (nie podoba mi się)2 Gwiazdki (słabe)3 Gwiazdki (średnie)4 Gwiazdki (całkiem fajne)5 Gwiazdek (super!) (Brak ocen)
Loading...