„Dziecięce dusze” to książka, która pokazuje, jak komunikować się z duszą swojego przyszłego dziecka. Jej autorką jest Christine Nightingale – licencjonowana psycholożka, nauczycielka, mistrz reiki, certyfikowana hipnotystka i aromaterapeutka.
Christine już jako dziecko śniła o poprzednich wcieleniach, miała świadomość obecności aniołów, którzy dwukrotnie uratowali jej życie. Zauważyła jednak, że osoby z jej otoczenia nie dostrzegają tego co ona, i postanowiła o tym milczeć. Z czasem została nauczycielką w szkole. Intuicja okazała się być jej bardzo pomocna, dzięki niej udawało jej się z dużą łatwością docierać do swoich młodych uczniów. Dopiero w wieku 46 lat poczuła silne pragnienie, aby pokazać swoje zdolności. Poznała Reiki i zaczęła przyjmować klientów, przy czym regularnie zaczęły do niej docierać wiadomości od dusz znajdujących się w ich aurach. W taki właśnie sposób otrzymała przekaz od Waltera Makichen, autora wcześniej wydanej książki „Dziecięce dusze”…
Być może wcześniej już spotkałeś się z książką o tym tytule, tylko na okładce był słodki niemowlak, a autorem był mężczyzna – to Walter Makichen właśnie. To od niego Christine otrzymała przesłanie, aby kontynuować jego dzieło. Christine we wstępie do swojej książki pisze:
„Książkę tę dedykuję Walterowi Makichenowi – ciepłemu i wspaniałemu autorowi „Dziecięcych dusz”. Kilka miesięcy po jego odejściu poproszono mnie o channelingowianie go. W czasie tej sesji stało się jasne, że mogę kontynuować jego pracę, jednak na swój własny sposób. Kilka miesięcy po tym doświadczeniu przestałam uczyć i rozpoczęłam pracę z rodzicami pragnącymi skomunikować się z duszami swoich przyszłych dzieci”.
Tak właśnie powstała książka „Dziecięce dusze” Christine, będąca zapisem jej doświadczeń i spostrzeżeń z odczytów aur swoich klientów.
Dziecięce dusze. Przesłania od drugiej strony
Po drugiej stronie znajdują się wszystkie te istoty, które żyją blisko nas. Większość ludzi przez większość czasu nie jest tego świadoma. Christine Makichen pisze o tym:
„Jeśli dusze przeszły do światła, żeby doznać uzdrowienia, ostatecznie powrócą w jakiejś formie. Dla przykładu: w swojej obecnej pracy z duchowymi dziećmi czasami spotykam się z sytuacją, w której zmarły rodzic, dziadek lub babcia nienarodzonego duchowego dziecka jest obecny w aurze matki, żeby pomóc jej troszczyć się o nie. Duchowe dzieci po poronieniu są szczególnymi przypadkami zmarłych istot. Z uwagi na fakt, że w ty wcieleniu nie żyły w ciele, nie muszą powrócić, żeby ponownie przeżyć życie. A zatem pozostają ze swoimi mamami do czasu, aż do nich wrócą – jeśli nie bezpośrednio, to jako dzieci krewnych. Pozostałe zmarłe dusze często powracają do ukochanych osób z nadzieją, że ich obecność będzie w jakiś sposób odczuwalna i będą mogły przekazać wiadomość, że mają się dobrze”.
Ten cytat wydaje mi najtrafniej pokazywać, o czy jest książka „Dziecięce dusze”. Znajdziesz w niej pytania kobiet do swoich przyszłych dzieci, mam, które straciły dziecko, bądź przerwały ciążę. Na pytania te odpowiadają dziecięce dusze, a odpowiedzi te są zawsze pełne miłości. Lektura poruszy serce każdej mamy, również tej kobiety, która pragnie zajść w ciążę, lecz z nieznanych sobie powodów nie może tego doczekać. Jeśli powodem takim są duchowe blokady, w „Dziecięcych duszach” może znaleźć się na nie odpowiedź, która przyniesie uzdrowienie. To będzie również ciekawy tytuł do każdego, kto interesuje się rozwojem duchowym i życiem między wcieleniami, gdyż omawia uniwersalne prawa karmy, które prowadzą dusze przez różne wcielenia.
Książkę „Dziecięce dusze” znajdziesz TUTAJ >>
Sprawdź także wpisy, w których przedstawiliśmy książki pozwalające lepiej zrozumieć sens naszego istnienia i tego, czym są nasze dusze: