Kryształowe lub szklane kule znane były już w czasach antycznych. Różnym ludziom służyły do różnych rzeczy, ale często postrzegane były jako narzędzia do odczytywania przyszłości. Były więc ściśle powiązane z osobami wróżek, czarownic czy osób uważanych za obdarowane zdolnościami paranormalnymi. Z tego powodu miały, głównie w średniowieczu, złą sławę, współcześnie jednak postrzeganie tych przedmiotów zupełnie się zmieniło. Jak wróżyć ze szklanych kul? Jak wyglądała ich historia, jaka jest różnica między szklanymi a kryształowymi kulami? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w poniższym artykule!
Krystalomancja (sferomancja) – rys historyczny
Najwcześniejsze wzmianki o kryształowych kulach w kulturze zachodniej pojawiają się w notatkach pochodzących z pierwszego wieku naszej ery, które sporządził Pliniusz Starszy. Mówił o „crystallum orbis”, czyli kryształowej kuli, której nazwę średniowieczni skrybowie zmienili na orbuculum. W Imperium Rzymskim kryształowe kule były bardzo szeroko rozpowszechnione, aż do V wieku naszej ery. Później korzystanie z kryształowych kul zostało określone przez Kościół jako heretyckie i zakazane.
Z kryształowych kul korzystali nawet uczeni. Przykładem niech będzie dr John Dee, który był wszechstronnie wykształcony w dziedzinach takich jak matematyka, astronomia czy geografia. Uczony był także konsultantem królowej Elżbiety I i zgłębiał tajniki astrologii. Znaczną część swojego życia poświęcił na poznawanie alchemii, wróżbiarstwa, a także filozofii hermetycznej. Wyznawcy owej filozofii często posługiwali się kryształowymi kulami, a wpatrywanie się w kryształ było popularną rozrywką (i nie tylko rozrywką!) w Wielkiej Brytanii czasów wiktoriańskich. Ówcześnie wierzono, że odczytywanie było najbardziej efektywne, gdy słońce znajdowało się w deklinacji wysuniętej najbardziej na północ.
Wierzono, że pojawienie się wizji zwiastowała mgła lub para, która zjawiała się wewnątrz kuli. Do dziś kryształowe kule są stosowane przez wróżki romskie jako metoda odczytywania czyjegoś losu, a także przez inne wróżki niezwiązane z kulturą romską.
Czy magiczna kula przepowie przyszłość?
Magiczna kula, o ile jest w takie właściwości wyposażona, może przepowiadać przyszłość, ale nie tylko. Może mówić o tym, co było, o tym, co będzie i o tym, co jest teraz. Wszystko jednak zależy od umiejętności interpretującej wróżki lub amatora czy amatorki. Szklana kula o magicznych właściwościach może odczytać czyjś nastrój, rozwiązać problem psychologiczny lub charakterologiczny, a nawet finansowy, podając odpowiednie rozwiązania, zmuszając do określonych aktywności.
Czy ktoś posłucha porady, czy ktoś w ogóle poradę dostrzeże? Nie wszystkim będzie dana ta możliwość, co nie znaczy, że nie warto próbować, bo szklane kule często w najmniej oczekiwanym momencie potrafią objawić swoje możliwości.
Kula szklana czy kryształowa?
Kula szklana i kula kryształowa jest tym samym, ponieważ owe kule wykonuje się z tego samego materiału: szkła ołowiowego zwanego kryształowym właśnie. Nie istnieją różnice pomiędzy tymi kulami, a jeśli nawet, to wyłącznie nazewnicze. Tak czy inaczej, kula kryształowa jest bardziej poprawnym (choć prowadzone są na ten temat ożywione dyskusje w środowisku wróżbitów i wróżek) terminem, gdyż konotuje odpowiednie skojarzenia. Kryształ kojarzy się bowiem z czymś nieco bardziej niezwykłym, szkło mniej.
Wróżby z kul – jak zacząć
Zacząć należy od kupienia odpowiedniej kryształowej kuli, a odpowiednia będzie taka, której średnica wyniesie mniej więcej 10 centymetrów. Może być oczywiście większa, ale lepiej, żeby nie była mniejsza, gdyż zbyt mały rozmiar może utrudniać odczyt. Kula musi być niemal absolutnie przeźroczysta. Wszelkie kule z zanieczyszczeniami w postaci pęcherzyków wewnątrz kuli można śmiało wyrzucić. Kula musi też być perfekcyjnie okrągła.
Gdy kula zostanie kupiona, należy umieścić ją na niewielkim stole wyłożonym czarnym materiałem, na przykład welurem lub jedwabiem. Odczytywanie z kuli powinno dokonywać się w zaciemnionym pomieszczeniu. Odczytowi mogą towarzyszyć świece.
Aby odczytać to, co kula ma komuś do przekazania, należy nad nią stanąć, zamknąć oczy, oczyścić umysł ze wszelkich myśli, następnie otworzyć oczy i wpatrywać się w kulę. Należy patrzeć w środek kuli, nie zaś na jej powierzchnię. Jeśli wszystkie powyższe czynności zostaną wykonane, zdarzyć się mogą dwie rzeczy: osoba odczytująca nie zobaczy niczego albo zobaczy parę lub mgłę tworzącą się wewnątrz kuli. Kolor dymu, pary lub mgły nie musi mieć znaczenia, ale może je mieć, wszystko bowiem zależy od konkretnej wizji. Czerwień może oznaczać coś niebezpiecznego, ale równie dobrze może oznaczać czerwień czyjejś szminki.
W kulę nie należy wpatrywać się zbyt długo, dziesięć minut wystarczy. Jeśli do tego czasu niczego się nie zobaczy, nie warto się zrażać, warto natomiast powtarzać proces co jakiś czas. Niektórzy widzą obrazy lub całe sekwencje obrazów od razu, inni muszą na nie poczekać, faktem jest jednak to, że obrazy należy odpowiednio interpretować, a tego nauczyć się można, jedynie praktykując odczytywanie!