Nakładem Wydawnictwa Triglav ukazało się pierwsze w Polsce wydanie Księgi Welesa, która w Rosji i na Ukrainie doczekała się już wielu edycji. Jest to tekst dotyczący religii i historii starożytnych Słowian, obejmujący okres od IX wieku p.n.e. do VIII wieku naszej ery. Przedstawia migrację plemion słowiańskich z Azji Środkowej po Dunaj, ich walki z napotkanymi po drodze ludami, informacje na temat kultury materialnej i duchowej ówczesnych Słowian i opis sylwetek ich władców.
Według relacji o okolicznościach odkrycia Księgi Welesa w 1919 roku, w środku rosyjskiej wojny domowej, pułkownik artylerii Ali Fiodor Izenbek w jednym ze splądrowanych majątków znalazł i zabrał ze sobą drewniane deseczki pokryte dziwnymi napisami. Po zwycięstwie bolszewików Izenbek wyemigrował na zachód i osiedlił się w Brukseli. W 1925 roku o tabliczkach dowiedział się Jurij Mirolubow, amatorsko zajmujący się badaniem folkloru i wierzeń słowiańskich, który rozpoczął studia nad deseczkami. Zajął się ich fotografowaniem i przepisywaniem tekstów.
Niestety, oryginały zaginęły, pozostały jednak zapisy Mirolubowa, na których podstawie starano się zrekonstruować treść z deseczek. O dalszych losach zapisków przeczytasz w samej książce.
Oto, jak wygląda polskie wydanie Księgi Welesa w środku:
Numery kolejnych deseczek umieszczone zostały na górze stron. Wybrana czcionka może nie pozwalać na szybkie czytanie, lecz podkreśla, że mamy do czynienia z tekstem dawnym i bardzo dobrze się prezentuje. Dodatkową ozdobą wnętrza księgi są klimatyczne grafiki:
Większość badaczy uważa Księgi Welesa za falsyfikat, zarzucając, że jej język jest chaotyczny, nie ma stałej gramatyki i zawiera słowa, które nie mogły wówczas istnieć. Witold Jabłoński przedstawia we Wstępie swoje przypuszczenia. Nawet pomimo podejrzeń o falsyfikat, Księga Welesa warta jest polecenia i uwagi każdego, kto interesuje się naszą słowiańską kulturą.
Tytuł „Księga Welesa” zamówisz pod linkiem TUTAJ >>