Po raz kolejny zapraszam do przeczytania tego, co Łukasz Woźniak napisał o jednej z książek dostępnej w asortymencie naszej galerii.
Duchowość, choć towarzyszyła ludziom od starożytności, współcześnie jest specyficznym zagadnieniem. Niektórzy kojarzą ją z newage’owskimi książkami, inni myślą o niej jako o modzie dwudziestego pierwszego wieku. Tymczasem prawdziwa duchowość jest moim zdaniem sposobem życia; czymś, czego obecny świat potrzebuje. Duchowość to pozbywanie się tkwiących w nas ograniczeń i poznawanie samego siebie. Wreszcie, duchowość to także stan równowagi pomiędzy naszym wnętrzem oraz tym, co nas otacza.
Kiedy zobaczyłem w zapowiedziach wydawnictwa Illuminatio książkę Klucz do Duchowości nie byłem pewny, czego się spodziewać. Częściowo myślałem, że będzie to swego rodzaju przewodnik po duchowym stylu życia – na przykład, pełen wskazówek jak radzić sobie z różnymi sytuacjami lub jak odmienić swoje kontakty z innymi ludźmi.
Książka mnie jednak zaskoczyła. Okazało się, że patrzy ona na temat duchowości z innej perspektywy: mówi m.in. o czakrach, uziemianiu się czy energii, proponując także wiele ćwiczeń medytacyjnych. Spodobała mi się forma graficzna tej publikacji, byłem też zaciekawiony, co takiego autorki chcą nam przekazać – zacząłem więc od razu czytać. Dopiero jednak ostatnio, kiedy do niej powróciłem, dostrzegłem ważną mądrość, która jest w niej zawarta. (Swoją drogą, nauczyło mnie to, żeby nie oceniać rzeczy po pierwszym wrażeniu, lecz dać im trochę czasu.)
Autorkami Klucza do duchowości są należąca do norweskiej rodziny królewskiej Märtha Louise oraz jej przyjaciółka Elisabeth Nordeng. W Polsce książka ta została wydana w linii Samsara wydawnictwa Illuminatio (osobiście uważam, że książki z tej linii są bardzo inspirujące). Bardzo podoba mi się oprawa graficzna, a szczególnie – wewnętrzne zakładki.
Jak wspomniałem, książka w znacznej mierze omawia nasze ciało energetyczne i fizyczne. Przeczytamy tu o alternatywnym sposobie patrzenia na czakry, o tym, jak działa nasza aura w kontaktach z innymi ludźmi, a także o naszym sercu (fizycznym i energetycznym), które jest właśnie częścią tytułowego klucza do duchowości. Jest do tego wszystkiego dopasowane mnóstwo ćwiczeń, które są naprawdę dobrze opisane. Polegają na przykład na oczyszczaniu się z obcych energii lub regulowaniu swojej aury. Choć książka obejmuje także tematykę aniołów czy intuicji, to głównym zagadnieniem jest tu właśnie praca z energią.
Mądrość tej lektury polega na tym, że autorki sugerują skupienie się na tym, co już jest w nas samych. Duchowość nie kryje się przecież gdzieś w świecie, lecz wewnątrz każdego z nas. Chodzi tu o nasz wrodzony głos i intuicyjną wiedzę, które najczęściej są po prostu zapomniane i głęboko zakopane gdzieś pod warstwą tego, co wmawia nam świat. „Kluczem” do naszej duchowości jest właśnie pozbycie się tego wszystkiego, aby móc komunikować się z wewnętrznym sobą, a docelowo – osiągnąć stan równowagi między wewnętrznym i zewnętrznym „ja”.
Książkę czyta się bardzo dobrze. Nie miałem wrażenia, jakbym słuchał nudnego wykładu, lecz raczej mądrej przyjaciółki, stopniowo i dogłębnie przekazującej swoją wiedzę. Klucz do Duchowości to lektura unikatowa, ze względu na zawarte w niej spojrzenie na temat duchowości tudzież wspaniałe ćwiczenia.
Choć najpierw książka nie przypadła mi do gustu, później zrozumiałem i doceniłem jej przesłanie. Uświadamia nam ona, że sami w sobie mamy odpowiedzi na wszystkie pytania – oraz dostarcza instrukcje, w jaki sposób słuchać tego wewnętrznego głosu. Polecam tę lekturę wszystkim zainteresowanym samorozwojem, szczególnie lubiącym pracę z energią i medytację. Myślę, że książka ta na swój sposób wzbogaci każdego, kto ją przeczyta.
Książkę „Klucz do Duchowości” można kupić w CzaryMary: tutaj.
(3 głosów, średnia: 5,00 z 5)
Loading...