Rośliny nie tylko urzekają swoim pięknem. Wiele z nich spełnia rolę dodatkową, tak ważną w dzisiejszych czasach – oczyszczają powietrze z toksyn.
Poniżej prezentujemy osiem roślin, które z powodzeniem radzą sobie z z toksynami. Zostały one zbadane pod kątem wchłaniania tak powszechnych substancji jak: formaldehyd, toluen, benzen, trójchloroetylen, tlenek węgla, amoniak.
Masz, któryś z poniższych kwiatków u siebie w mieszkaniu – gratulacje:-) Jeśli jednak zastanawiasz się nad zakupem, zastanów się najpierw do jakiego pomieszczenia chciałbyś je wstawić. Do sypialni najlepsze będą takie, które produkują tlen w nocy, np. sansewiera, kaktus bożonarodzeniowy, aloes. Do pokoju, w którym znajduje się telewizor lub komputer, lepiej wstawić roślinę pochłaniającą promieniowanie elektromagnetyczne, np. figowiec, zielistka, kleistokaktus.
Oto rośliny oczyszczające powietrze z toksyn:
Skrzydłokwiat – to wdzięczna roślina, jest wytrzymała, pochłania wiele toksycznych substancji. W dodatku jest odporna na trudne warunki: suche powietrze i małą ilość słońca.
Paprotka – ta bardzo popularna niegdyś roślina sprawnie pochłania formaldehyd. Inną korzyścią przemawiającą za posiadaniem paprotki jest fakt, że nawilża powietrze. Aby pięknie rosła, musi mieć dogodne warunki – ciemne miejsce i wilgotność (lecz nie wolno jej przelewać). Źle znosi ciepło grzejników i przeciągi.
Dracena – chroni nas przed zgubnym działaniem formaldehydu, ksylenu, toluenu, benzenu, tlenku węgla i trójchloroetylenu. Jest wiele odmian dracen, ale zwłaszcza trzy są dla nas szczególnie korzystne: dracena wonna, dracena obrzeżona, dracena deremeńska.
Sansewiera – Oczyszcza powietrze z benzenu i formaldehydu, a nocą produkuje tlen. Sansewiera jest odporna na nadmiar i niedobór światła.
Zielistka – ta urocza roślinka pochłania formaldehyd, tlenek węgla i promieniowanie elektromagnetyczne.
Palma – pochłania m.in.: amoniak, benzen, ksylen, formaldehyd, toluen, trójchloroetylen. Dodatkowo nawilża powietrze.
Fikus (figowiec) – Oczyszcza powietrze z benzenu, amoniaku, formaldehydu. Preferuje lekko wilgotną ziemię, nie lubi nadmiaru wody – reaguje wtedy gubieniem liści.
Bluszcz – chłonie benzen, toluen, trójchloroetylen, ksylen, formaldehyd. Jeśli zdecydujesz się na zakup bluszczu, pamiętaj o przecieraniu listków z kurzu. Ta roślinka nie lubi zbyt dużej ilości wody, toleruje ciemniejsze miejsca.