Wśród Polaków, zresztą jak i wielu innych narodowości, krąży mnóstwo bardziej i mniej poważnych przesądów. Kto z nas nie słyszał, że na widok kominiarza należy złapać się za guzik, nie można przechodzić pod drabiną, zbite lustro to co najmniej 7 lat nieszczęść (a moim zdaniem niezdarne ręce, które sama również posiadam i z niesamowitą regularnością zbijam wszelkie lustra i lusterka ;)).
Od najmłodszych lat jesteśmy straszeni, przekonywani, że wielu rzeczy nam nie wolno robić, mówić. Wmawia się nam, że różnie rozumiane zło czyha na nas na każdym kroku.
Kilka przykładów takich „strasznych” przesądów znajdziecie na zaprzyjaźnionym blogu. Ciekawa, chociaż trochę mało optymistyczna lektura ;)
Trudno jest uwolnić się od tego myślenia, jednak mam nadzieję, że CzaroMarownicy znają wiele sposobów, by nie dać się pechowi :) Poniżej podpowiadam kilka produktów, które mają w sobie całe pokłady pozytywnej energii i idealnie sprawdzą się jako talizmany na szczęście. Jakkolwiek każdy z nas szczęście definiuje :)
(Brak ocen)
Loading...