Wigilia jest ucztą, w której według dawnych wierzeń biorą udział zarówno żywi, jak i umarli. Wierzenia pogańskie i chrześcijańskie zgodnie współistnieją i wzbogacają obrzędy wigilijne. Według tradycji, gospodyni musiała przygotować się do dwóch dni świąt, gdyż w tym czasie można było wykonywać jedynie najkonieczniejsze prace. W dzień wigilijny cały dom musiał być wysprzątany i ozdobiony kolorowymi wstążkami z bibuły. Nawet zamiatanie domu możliwe było dopiero w drugi dzień świąt, ponieważ wraz ze śmieciami można było wymieść z domu również dusze, które przybyły na święta.
Jakiś w Wigilię, takiś cały rok.
Uważano, że każda czynność i zachowanie w Wigilię mogą mieć dobre lub złe skutki w następnym roku:
– Aby cały rok był pomyślny, trzeba wstać jak najwcześniej, by do pierwszej gwiazdki zdążyć ze wszystkimi pracami. – Lenistwo w ten dzień jest niebezpieczne, gdyż później przez cały rok wszelkie starania nie przynoszą sukcesów. – Jeżeli pierwszą osobą, która wejdzie tego dnia do domu, będzie mężczyzna, rok będzie pomyślny, jeśli kobieta to zły. – Przy wieczerzy wigilijnej należy jak ognia wystrzegać się kłótni. Inaczej cały rok upłynie nam na zwadach i awanturach. – Dzieci musiały być tego dnia grzeczne, bo oberwanie lania oznacza, że może się to im przydarzać każdego dnia aż do następnej Wigilii. – W Wigilię nie należy także płakać, aby w przyszłym roku także nie spowodować wielu okazji do łez. – Tego dnia unikano pożyczania czegokolwiek z domu, żeby wraz z tym nie wynieść z domostwa szczęścia i dostatku. – Zakazane jest też szycie, tkanie i przędzenie, gdyż poplątanie nici może spowodować poplątanie życia lub ściągnąć demony. – W wigilijny poranek dobrze jest przeliczać i pocierać o siebie pieniądze. Dzięki temu w Nowym Roku cieszyć się będziemy zasobną kiesą. – Do Wigilii wskazane jest oddanie wszystkich długów. – Dobrze jest podczas wieczerzy mieć przy sobie nawet drobną sumę pieniędzy, aby nie cierpieć na ich brak do końca przyszłego roku. – Zawieszona nad stołem wigilijnym jemioła zjednuje pomyślność losu dla wszystkich biesiadników i przynosi dostatek. – Z kolei zdrowie na cały rok zapewniać ma siedzenie przy stole aż do końca wigilijnej wieczerzy. – Natomiast picie wódki w Wigilię zwiastuje nadużywanie jej w nadchodzącym roku. Zaklinanie urodzaju i pomyślności.
Gospodarze zaklinali w ten dzień urodzaj na przyszły rok. Podchodzili do drzewek, które nie dały owoców w tym roku i zamierzali się na nie z siekierą grożąc, że zostaną ścięte. Któryś z domowników stawał jednak w obronie drzewa, obiecując w jego imieniu poprawę i duży zbór w przyszłym roku. Przed samą wieczerzą gospodarz przynosił do domu snop zboża, aby nie zabrakło go w przyszłym roku, i stawiał go w kącie. Po świętach snopy wykorzystywano na paszę dla bydła, aby i ono zostało pobłogosławione na cały przyszły rok. Przyozdób choinkę tak, aby przyciągała powodzenie! Im drzewko jest piękniej ubrane, tym większa będzie pomyślność w nadchodzącym roku. Gwiazda na czubku choinki wskazuje domownikom właściwą drogę. Bombki i lampki odstraszają złe moce. Jabłka i cukierki mają zapewnić zdrowie i urodę. Kolorowe łańcuchy symbolizują bogactwo i powodzenie. Zawieszone na drzewku aniołki symbolizują anielską opiekę nad domem i jego mieszkańcami. Wieczerza wigilijna Kiedy zabłyśnie na niebie pierwsza gwiazdka, cała rodzina gromadzi się przy stole, na którym pod obrusem leży trochę siana na pamiątkę, tego że Jezus urodził się w stajence i został położony w żłóbku na sianie. Nakryć na stole zawsze jest o jedno więcej niż domowników. U naszych przodków miejsce to zarezerwowane było dla duchów, które przybywały, aby spędzić święta z bliskimi. Obecnie czeka ono na niespodziewanego gościa, który może zawitać tego wieczoru w naszym domu. Przed wieczerzą wszyscy modlą się, gospodarz dzieli się z rodziną opłatkiem, a potem następuje składanie życzeń, gdyż życzenia wypowiedziane w ten szczególny wieczór powinny się spełnić. Wróżby wigilijne Po wieczerzy wigilijnej gospodarze przystępowali do wróżb, aby skorzystać z obecności duchów i dowiedzieć się, jakie będą plony w przyszłym roku. Wróżby były różne: rzucanie garściami zboża za obraz i obserwowanie, ile ździebeł utrzyma się na stropie, rzucanie łyżkami kutii (maku z miodem i bakaliami), czy przylgnie do stropu, czy odpadnie – wróżby te miały sprowadzać obfitość przyszłorocznych plonów. Po wróżbach zanoszono do stajni i obory trochę potraw wigilijnych i dodawano do paszy wraz z kawałkami kolorowych opłatków, które przeznaczone były dla zwierząt: koni, krów i owiec. W całej Polsce wierzono, że w noc wigilijną zwierzęta przemawiają ludzkim głosem. Potem śpiewano kolędy, dzieci szukały pod choinką prezentów, a o północy rodziny wybierały się do kościoła na pasterkę. Na wigilijnym stole pozostawiano nie uprzątnięte naczynia, by w czasie nieobecności domowników duchy mogły spokojnie się pożywić. W wielu regionach Polski w noc wigilijną robiono sąsiadom najróżniejsze psikusy. Były to zabiegi magiczne, mające uchronić sąsiadów od wszelkich złych wydarzeń w nadchodzącym roku. Złe siły miały uznać, że ten konkretny dom otrzymał już swój przydział zła i one już nie muszą na niego działać. Psikusy czasami były tak pomysłowe, że gospodarz zamiast złością mógł wybuchnąć… atakiem śmiechu. |