Chciałam opowiedzieć o moim ostatnim wyjeździe. Raz na jakiś czas osoby korzystające z dobroczynnej energii Reiki, które poznały się w różny sposób, zjeżdżają się z całej Polski w jedno miejsce, aby spotkać się i wymienić doświadczeniami. W wielu przypadkach znajomość ta utrzymuje się przez długi czas, więc takie „zloty” stają się również spotkaniami dawno niewidzianych przyjaciół.
Co się działo podczas spotkania, w którym teraz miałam okazję brać udział? Były rozmowy na temat rozwoju duchowego, uzdrawiania i pracy z energią – podjęliśmy nawet dość owocną próbę poruszania myślą małego wiatraczka :) Była wspólna medytacja, wykonaliśmy również tzw. Reiki Mawashi, czyli przekazywanie Reiki w kręgu ludzi – energia wypełnia wówczas całe ciało i wypływa przez prawą dłoń do lewej dłoni osoby siedzącej obok, a lewą dłonią odbieramy Reiki płynące od drugiej osoby.
Najwspanialsze dla mnie były jednak wspólne grupowe zabiegi Reiki, kiedy to kilka osób na raz wykonuje go jednej osobie. Dało mi to uczucie pełnego bezpieczeństwa, wsparcia i akceptacji.
Mam nadzieję, że uda się i u nas zorganizować takie spotkania, są dobrym sposobem na poszerzenie i wiedzy, i umiejętności, nie zapominając o nowych przyjaźniach :)