Ostatnio miałam ciekawą rozmowę z bliską koleżanką na temat jednego z nowych systemów pracy z energią. To już nawet nie odmiana Reiki, tylko coś zupełnie odmiennego. Teraz trwa jakiś wielki boom na ich powstawanie. Jak spróbuje się chociaż rozeznać w ich naturze, to w pewnym momencie pojawia się pytanie: po co to wszystko.
Samo Reiki przecież jest uniwersalne, i praca z tą piękną metodą uzdrawiania pozwala na pełne korzystanie z jej dobrodziejstw. Rozumiem jednak doskonale, że wielu z nas ma różne potrzeby i ktoś, komu bliska jest praca przykładowo z energią drzew, odnajdzie się w systemie pracującym z nimi w połączeniu z Reiki. Trzeba jednak pamiętać, że Reiki jest jedno. Dobrze ujął to Cezary Kuligowski w swej książce porównując Reiki z systemem SeKHeM: âReiki jest jak białe światło, a SKHM jak tęcza â ta sama rzecz, lecz doświadczana inaczej.â Inne systemy pozwalają na poznanie Reiki od innej strony, tylko w każdym przypadku pamiętajmy o zdrowym rozsądku i umiarze…