„Wewnętrzne przebudzenie” Colin Sisson

Przebudzenia czasem bywają bolesne. Na przykład poranne: człowiek jest w krainie snów, a tu nagle słyszy Coś. Tym czymś okazuje się być bezlitosny budzik, dzwoniący w najmniej spodziewanym momencie (jeśli ktoś zna sposób na łagodne pobudki oraz wstawanie o wyznaczonej porze bez robienia ‘dokładek’ snu, bardzo proszę o wiadomość. Może być w ‘komentarzu’ na blogu – być może przyda się komuś jeszcze – lub na sklepowego maila: sklep@czarymary.pl z informacją w temacie maila ‘wiadomość dla Magdy’ – za wszystkie podpowiedzi i odpowiedzi będę wdzięczna).

Wracając do tematu przebudzenia – przebudzenia bywają bolesne, lecz uczucie Oczyszczenia, które po nim następuje, po prostu nie da się opisać – najlepiej je przeżyć samemu.

A jaki jest czas dobry na przebudzenie?

Każdy.

Kiedy przychodzi przebudzenie?

Nieoczekiwanie. Człowiek żyje w uśpieniu (mówiąc po buddyjsku), życie staje się dla niego coraz cięższe, lecz nagle, gdy już bagaż robi się za ciężki, on/ona lub jego/jej Dusza krzyczą: ‘Mam tego dość!’- to jest fantastyczny moment na zmiany, przemiany i przebudzenia (duchowe). Gdy po takim stwierdzeniu człowiek zaczyna szukać sposobów na polepszenie jakości swego życia (i korzysta z nich), na zrzucenie ciężarów, poukładanie przeszłości, wtedy, po pewnym czasie może zauważyć, że… jest już inną osobą. Bardziej świadomą. Szczęśliwszą. A z czasem… wolną – absolutnie wolnąâ€Ś

Jeśli masz już za sobą przełomowy moment spod szyldu ‘Mam tego dość!’, to książka Colina Sissona jest dla Ciebie (jeśli ten moment nie nastąpił w Twoim życiu – też ją polecam :)). Autor w piękny, jasny, prosty sposób opisuje jak kreujemy własne życie, skąd biorą się ograniczenia, czym są lęki, co możemy z nimi zrobić, jak podarować sobie Wolność…

Słowa Sissona trafiają prosto do serca, oczyszczając je i przynosząc zachętę do tego, by być twórcą własnego życia.

„Wewnętrzne przebudzenie” polecem wszystkim ‘mistrzom’ i ‘uczniom’, ‘zaawansowanym’ i ‘początkującym’ w osobistym rozwoju oraz dla wszystkich, na których robią wrażenie m.in. te słowa Colina:

„Porażka jest opinią kogoś innego o tym, jak nie powinno się czegoś zrobić”

A na koniec myśl starożytnego myślciela, filozofa, który wiedział ‘o co w tym wszystkim chodzi’…:

„Życie nieświadome nie jest warte tego, by je przeżyć” Sokrates

(Brak ocen)

Loading...