Nie wiem jak w innych częściach kraju, ale tu, w Białymstoku jest piękne słońce… za ciężkimi, ciemnymi chmurami. Ale jest! :)
Dziś zaproponuję Tobie zabawę. Zabawę wyobraźni.
Możesz to robić zawsze, gdy masz wolną chwilę, gdy jedziesz samochodem, autobusem, wieczorem – przed zaśnięciem, rankiem – tuż po przebudzeniu lub po prostu możesz wygospodarować specjalną dłuższą chwilę z Twego cennego czasu.
Zadanie jest następujące: Wyobraź sobie życie za 30 lat. Twoje osobiste oraz całej ludzkości.
Kim jesteś z zawodu? Czy nadal wykonujesz tę samą pracę?
Czy już spełniła się część Twoich marzeń?
Czy na świecie nadal są wojny i głód? Czy też już NARESZCIE zapanował pokój, dostatek i obfitość w każdym znaczeniu tego słowa?
Czy nadal są 'niezbędne’ systemy polityczne, czy ludzie nadal potrzebują 'ochorny’ policji i wojska (pytanie: ochrony przed czym/kim? przed drugim człowiekiem?)
Jak wygląda środowisko naturalne? Czy już jest czyste? Czy każdy zaczął dbać o Ziemię jak o swój własny dom?
Jak wyglądają relacje międzyludzkie? Czy ludzie nadal potrzebują rywalizacji i konkurencji (szeroko pojmowanej)?
Czy ludzie już uświadomili sobie, że sami są twórcami własnego życia…?
Proponuję, abyś codziennie tworzył/tworzyła wymarzone obrazy w swoim umyśle po to, by… pewnego pięknego dnia stały się Twoją rzeczywistością :)
Jeśli chciałbyś/chciałabyś podzielić się swoimi spostrzeżeniami, pomysłami, wizjami – zapraszam do wpisow.